Daily Archives

One Article

dziennik pesymistyczny

Wędrowiec mroku

Obublikował pavvel dnia Komentarzy: 6

Nie robię tego dla sportu. Nie pije dla samego picia. To raczej smutna konieczność. Nie łykam leków z hipochondrii. Ja tylko tym rozświetlam na moment mrok w mojej ziemskiej wędrówce. Socjopaci nie mogą opanować swoich żądzy. Robię to, bo muszę to robić. Bo to pomaga. Tego, co jest we mnie nie da się tak po prostu opanować mówiąc sobie: dość. Mam swoje potrzeby i muszę je zaspokoić, bo paraliżujący strach wypełznie z zakamarków mojej duszy i to on mnie opanuje. Muszę to robić, bo przestane być sobą. Bo to zło co siedzi we mnie stanie się mną a ja, ten prawdziwy ja, zniknie na zawsze. Dlatego by stłumić zło muszę znieczulić go alkoholem i ogłuszyć lekami.