Aberracja
– Nigdy nie zakocham się ponownie – powiedziałem całkiem spokojnie. Stałem tam w tej swojej żałobnej czerni i z każdą minutą wyglądałem i czułem się coraz starzej. Zawsze powtarzałem to zdanie, gdy byłem w takim wspomnieniowym nastroju, więc i tym razem nie zrobiłem na nikim większego wrażenia. Czytaj więcej