Za bardzo się we mnie mieszają to, czego chciałbym, z tym mam i co mogę
Jaki sens ma dalsza walka z przeznaczeniem. Zmęczony bezsenną nocą, nie mam sił żeby wstać z łóżka o poranku. Prawie nie śpię. Nie mam gdzie uciec od koszmaru dnia, gdy sen nie nadchodzi. Mam dość życia w samotności poprzetykanej tylko znajomościami na chwile. Za długo żyje, by umrzeć młodo. Jestem za młody, żeby umrzeć siłami natury. Trwam w tym zawieszeniu między młodością i starością całkowicie pozbawiony celu w życiu i nadziei na zmiany. Czytaj więcej